Zawsze bedę z Tobą jest to projekt fotograficzno-performatywno-fikcyjny, podczas którego wchodziłam w interakcje z ważnymi dla mnie (i nie tylko dla mnie) figurami polskiego świata sztuki.

Piotr Lisowski (Epidemic, CSW Znaki Czasu)

Projekt Zawsze byłam z Tobą posiada referencyjny charakter. Punktem wyjścia dla całej tej historii była Galeria Wymiany Józefa Robakowskiego, którą Liliana postanowiła przejąć. Idea zawłaszczenia odgrywa tutaj kluczową rolę. Galeria Wymiany to miejsce historyczne, ważne dla polskiej historii sztuki, miejsce symboliczne, kultowe. Robakowski, jako artysta, również pozostaje osobą kultową, mistrzem, klasykiem, nauczycielem, nestorem neoawangardy. Lilianę Piskorską dzieli od niego przepaść pokoleniowa, ale pozostaje on symbolem sztuki, na której się wychowała. To samo dotyczy innych zaproszonych do projektu artystów Alicji Żebrowskiej wraz z Jackiem Lichoniem, Wiesława Smużnego, Elżbiety Jabłońskiej. Wszyscy oni są ważni i odegrali duży wpływ na kształtowanie świadomości twórczej młodej artystki. Przy czym mamy tutaj do czynienia z odwróceniem hierarchii. W 1987 roku Robakowski realizuje cykl Fetysze, fotografując się (a właściwie swą klatkę piersiową) z ważnymi obiektami sztuki wchodzącymi w skład jego kolekcji. Podobnie artystka w swym projekcie fetyszyzuje wybranych artystów, pozostających dla niej akademickim kanonem w budowaniu własnego języka sztuki. W założeniu artyści – mistrzowie stali się jej fetyszem, a ona sama wnika w ich przestrzeń, pracownie czy dom. Zabiera na randkę, gotuje w ich kuchni, tworzy wspólną pracę. Każdy z cyklów fotograficznych charakteryzuje się inną atmosferą wynikającą ze specyfiki samego spotkania/relacji/ rozmowy/ otoczenia. Samo spotkanie pozostaje integralną częścią projektu. Liliana, podkreślając różnice jednocześnie próbuje je zniwelować, próbując na chwilę zmienić relację „władzy”, która panuje pomiędzy nimi. W konsekwencji całość zamierzenia przybiera formę ironiczną, pastiszową, lekką, ale i bardzo sensualną oraz autobiograficzną. Jak można zniwelować barierę hierarchii, barierę „władzy”, barierę legendy? Jedynym sposobem wydaje się przejęcie osoby, miejsca, przestrzeni, będącej już częścią historii sztuki, dla siebie i dla własnego działania artystycznego. Krzątanie się w pracowni i w prywatnym mieszkaniu artystów to próba zmierzenia się z tradycją poprzez odwrócenie relacji. Liliana Piskorska przejmuje i przekształca prywatną przestrzeń, fetyszyzując protagonistów tworzy własną, prywatną kolekcję artystów. A konwencja pastiszu wydaje się idealną formą na oddanie relacji władzy pomiędzy nauczycielem a uczniem.