Liliana Zeic (Piskorska)
  • Bio
  • Prace
    • Intarsje | 2024
    • Perełki
    • Popołudniowa filiżanka herbaty
    • Portret Natalii Bobrówny w pracowni
    • Intarsje | 2023
      • Little sun
      • Kiedy nasze miesiączki się zsynchronizują, nastanie morze krwi
      • Dziewczyny
    • Ta która patrzy w niebo
    • Włóżmy w ziemię wilgotne ziarenko lnu
      • Pokrzywnice
      • Tańczące owoce magnolii
      • Włóżmy w ziemię wilgotne ziarenko lnu 1-4
      • Miotlarka 1
      • Zbłąkane jagody 1
      • Patrząc w słońce przez liście dziurawca
      • Rośliny
      • Na jagody
      • Śpiochy
    • Szanowna Pani
    • kadzidła dla instytucji które złamały mi serce
    • Benefits of BDSM for trauma survivors | Tkanki twórcze
    • Na dębach rosną jabłka
    • Lato nadeszło dzisiaj całkowicie
    • Łagodny bieg w dół
    • Zeic
    • Sourcebook | Książka źródeł
      • Oczy
      • 2339 listów 8 574 strony
      • Ogórki
      • portret narcyzy żmichowskiej
      • szkic do Narcyzy Żmichowskiej
      • Wahlverwandtschaften #1
      • Przydatne wiązania
      • Z gleby pod tym domem
      • Wahlverwandtschaften #2
      • Wahlverwandtschaften #3
      • Panny Borówczanki #1
      • Biała dama
      • W każdej z tych dwójek jedna zewnętrznie zmężczyźniała się
      • rysunki
      • tekst
    • Sosna z sześcioma rękami
    • My wszystkie
    • Osiemnaście choinek
    • Nie chciałbym o tym mówić w kościele
    • Małpa z czerwoną twarzą
    • Silne siostry powiedziały braciom
    • Dobrze napisana ustawa
    • Piąta kolumna
    • Ład prawny
    • Praktyki grupowe
      • Strajk Kobiet Wrocław
      • Kolektyw Manifa Toruńska
      • Manifa Bydgoszcz
      • Inicjatywa Manifa Poznań
      • Dziewuchy Toruńskie
      • Strajk Kobiet Kłodzko
      • Strajk Kobiet Zgorzelec
    • Jest mi z tym dziwnie
    • Ziele łaski
    • You’re going to love the lavender menace
    • It’s barbaric, but hey, it’s home
    • Public Displays of Affection
    • Unicestwić przez mówienie
    • Zemsta Stalina
    • O chorobach roślin
    • Pole w którym jestem zakopana
    • Asymetria językowo-płciowa
    • Autoportret z pożyczonym mężczyzną
    • Geje i artyści powodują wzrost PKB
    • Podróż
    • Robię sobie dobrze sztuką
    • Suki. Autoportret z kochanką
    • Więcej prac
      • Wilczyca
      • SCUM
      • Rosa Winkel
      • Niesort
      • Wolność i równe traktowanie (…)
      • Popatrz, Sarenka. Ryje aż błotko lata
      • Czakramy Polski
      • Sposoby kamuflażu we współczesnej Polsce
      • Jedenaście oskórowanych świerków
      • Bliskości
      • autoportret podwójny
      • Błękitna krew
    • wystawy indywidualne
      • Ręce mam wypełnione pracą
      • Włóżmy w ziemię wilgotne ziarenko lnu
      • Pokrzywnice
      • Siedzą panny kołem, jastrzębia powieszono
      • Płonie gwiazda na Betlejem
      • Długi marsz przez instytucje
      • Skutki uboczne
  • Publikacje
  • Teksty
  • Kontakt
  • pl
  • en

Public Displays of Affection instalacja 2017

wideo, loop, 06’40’’
cykl fotograficzny, edycja lightbox 110x160x10 cm, 4 części
tekst/rysunki 8 części, wymiary zmienne

“Public displays of affection” (publiczne okazywanie uczuć), w skrócie PDA, to termin oznaczający akt fizycznej intymności realizowany na oczach innych ludzi.

Jedną z form wyrażania demokracji jest zgromadzenie publiczne, które pozwala ludziom w szczególny sposób komunikować się ze sobą i wspólnie wyrażać swoje poglądy. Wolność zgromadzeń jest zagwarantowane prawem konstytucyjnym i daje możliwość formułowania wypowiedzi w przestrzeni publicznej. Napięcie pomiędzy tymi dwoma pojęciami: zgromadzenie publiczne a przestrzeń publiczna porusza Liliana Piskorska w swoim projekcie PDA. Artystka koncentruję się na fizyczności granic odnoszących się do tymczasowej legalność zgromadzenia, które wyznaczają linię demarkacyjną pomiędzy uczestnikami, a oddziałami policji, służącymi do ochrony zgromadzeń masowych. Te zsynchronizowane policyjne formacje są w ciągłym intymnym kontakcie ciała z ciałem, ich integralność zależy od trwałości skonstruowanych pomiędzy nimi połączeń, które muszą wyrażać się w ciągłym ruchu, zwrocie, działaniu. Ta bliskość i intymność ma jednak strukturę wynikającą ściśle z funkcji jakie ma formacja policyjna. Ta funkcja przeważa nad ciałem, człowiekiem, jednostką.

Przestrzeń publiczna powinna sprzyjać nawiązywaniu więzi społecznych. Moment kontaktu przeciwnych stron uświadamia, że często jednak temu założeniu towarzyszy zmienność indywidualnych i masowych potrzeb konstruujących się w jej wnętrzu. Grupowa performatywność odtwarzana w zrytualizowane sposoby, internalizowana jest przez wielu jako jedyny sposób publicznej wypowiedzi. Przestrzeń, w której bezsilność i gniew wymieszane razem, łagodnie przekształcają jednostkową tożsamość w tożsamość grupową.

Granica pomiędzy dwiema stronami, wytworzona tylko na sekundę, przesuwa się, by zaraz zniknąć i zostać odtworzona w innym miejscu. W tej jednej strukturze, koncentruje się idea granicy rozumianej jako miejsce jednocześnie spotkania i oddzielenia.

Porządek prawny, umowa społeczna, wydają się tylko mijającym stanem, ich nietrwałość jest obnażona i miękko nuci melodię nadchodzącej zmiany.

Wyprodukowano przy współpracy Forecast Festival, Instytut Adama Mickiewicza i Polish Institute/Berlin.

Wideo: Damian Danilovic (kamera), Bartosz Pawlikowski (postprodukcja kolorystyczna), Paweł Rychert (postprodukcja audio), Liliana Piskorska (scenariusz, montaż)

video still, video 6'40'', loop
< 1 / 14 >

video still, video 6'40'', loop

© 2025 Liliana Zeic (Piskorska)